Niedziela Chrztu Pańskiego

W pierwszą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego (Trzech Króli) wspominamy chrzest Chrystusa w Jordanie. W czasie swojego chrztu objawił się On Izraelitom jako prawdziwy Mesjasz namaszczony Duchem Świętym. Tu rozpoczął Jezus - objawiwszy swoje posłannictwo - swą działalność publiczną. Święto Chrztu Pańskiego kończy okres świąteczny Bożego Narodzenia.

W pierwszą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego (Trzech Króli) wspominamy chrzest Chrystusa w Jordanie. W czasie swojego chrztu objawił się On Izraelitom jako prawdziwy Mesjasz namaszczony Duchem Świętym. Tu rozpoczął Jezus - objawiwszy swoje posłannictwo - swą działalność publiczną. Święto Chrztu Pańskiego kończy okres świąteczny Bożego Narodzenia.Po raz ostatni zaśpiewamy w tym dniu kolędy. Ten epizod z życia Jezusa musi być wielkiej wagi, skoro Kościół wyróżnił go osobnym świętem. Dlaczego? Ponieważ od tego uroczystego aktu Zbawiciel rozpoczął swoją misję nauczycielską. Miał wtedy około trzydziestu lat, gdyż dopiero od tego wieku zwyczaj żydowski pozwalał występować publicznie przed ludem i nauczać. Misja Chrystusa została potwierdzona z nieba. Bóg Ojciec, dał Mu świadectwo, że jest On Synem Bożym i ma prawo przemawiać w imieniu Boga.

Sam Bóg Syna swojego z tą misją wysyła. Uwydatnia się też objawienie się Trójcy Świętej: Bóg Ojciec przemawia. Syn Boży jest w postaci ludzkiej, a Duch Święty pojawia się nad Nim w postaci gołębicy (epifania trynitarna). Skąd jednak wiadomo, iż to gołębica symbolizowała Ducha Świętego? Fakt ten wyjaśnia nam św. Jan Apostoł w swojej Ewangelii: „Jan dał takie świadectwo: Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym” (J 1, 32-34). Treść tajemnicy tego święta dobitnie wyjaśnia św. Grzegorz z Nazjanzu (†390), który głosił:

„Chrystus daje się oświecić (ochrzcić). [...] I my zstąpimy z Nim razem, byśmy z Nim również mogli wznieść się w górę. Jan chrzci, a oto Jezus przychodzi, aby uświęcić samego Chrzciciela i bardziej jednak jeszcze, aby starego Adama pogrzebać w falach wody, aby uświęcić wody Jordanu. On sam był duchem i ciałem. Dlatego wszyscy, którzy w przyszłości mieli być ochrzczeni, z ducha i wody, mieli otrzymać świętość”.

Święto zostało wprowadzone przez papieża Piusa XII w 1955 r. pod nazwą wspomnienie Chrztu Pana Jezusa, na 13 stycznia (ostatni dzień oktawy). Reforma Soboru Watykańskiego II (1969) - przeniosła je na niedzielę po Objawieniu Pańskim. Jednakże nigdy chyba w pełni nie będziemy mogli pojąć znaczenia i sensu sakramentu chrztu św. Przez jego przyjęcie staliśmy się dziećmi Bożymi. Tak jak w czasie Chrztu Jezusa w Jordanie Bóg Ojciec niejako „zadeklarował”: „Ty jesteś moim dzieckiem umiłowanym, w tobie mam upodobanie” i od tego momentu zmieniła się diametralnie optyka naszego życia. Jako dzieci Boże nie jesteśmy już w niewoli zła i grzechu pierworodnego. Zostaliśmy włączeni w rodzinę Kościoła, rodzinę Bożą i staliśmy się pełnoprawnymi członkami domu Bożego. Niedziela Chrztu Pańskiego przypomina nam i nakłania do ponownego przemyślenia faktu naszego chrztu i wszystkich z niego wypływających konsekwencji i zobowiązań.
 
https://niezbednik.niedziela.pl/artykul/217/Niedziela-Chrztu-Panskiego